ktoś czytał książkę (może fragmenty)
Dodane przez rena dnia 14.02.2010 20:32
Nigdy nie uda mi się złożyć z ciebie całości
mogę zbierać kamienie i układać kolorami
szkiełka wyrzucone przez morze
snuć wersy i zgadywać autorów
- wszystkie te mdłe pierdulanse
kłamstwa jakimi mnie karmisz -
mogę być w sukience mogę bez
jest wieczór a plaża prawie pusta
facet w białej koszuli szuka ryb
łusek na szczęście
z butelką szkockiej wygląda jak bóg
- bełkocze coś o skłonności do terpentyny
i że jest lepszy od van gogha - intryguje
(przypominają mi się irysy)
a on brodzi coraz dalej
sugestywnie ściągając
błękity i zielenie
gdy staję się linią kontrastu
przypływ nie pozwala na opór
obłęd mieszany z głodem
zniekształca powierzchnię wody
głębiej