notatki z bujanego fotela
Dodane przez sterany dnia 11.02.2010 12:28
reisefieber
czas spakować siebie
rozrzucić na kilku kartkach
bez zwrotnego adresu
podpisu i znaków szczególnych
poza jednym byłem
tylko przez chwilę
pociągi nie zatrzymują się na każde żądanie
kiedy poznasz niepokój
powstrzymasz się
odgarniesz na bok
spokojnym gestem
zrobisz jeszcze jeden krok
tak łatwiej zapomnieć
twarze i przeszłość
drobne przyzwyczajenia
w zamęcie jak znaki
rozrzucone ślady
po których rozpoznaję
którędy mogę wrócić
w pokoju hotelowym, jednym z wielu
stała lampa taka jak u ciebie
w nocy sprowadziła sny
spakowałem się o świcie
poszukałem innego hotelu
gdzie mróz ziębi szyby z obu stron
grzejniki oszalały, herbata staje dęba
zaczynam wierzyć w wilkołaki
szkodliwy wpływ księżyca
i przestanę w końcu pukać
do zamkniętych drzwi