KRYSZTAŁOWE DRZWI III - Trzecie oko (cz. 1 i 2)
Dodane przez agapiotr_2008 dnia 29.01.2010 00:25
1

Z okien swego domu widzi szare ulice
i ludzi pędzących do celów osobistych
Wtapia się w płynący tłum

Widzi jak ręce biedaka szarpią czyjeś ubranie
w nadziei,że wyleci marny grosz
Widzi jak złote liście lecą ku niebu

Idzie ulicą,
na której się urodził
W mieście,
w którym umrze

Wchodzę do sklepów,by być spokojnym,
że znowu nic nie kupię
To tu rodzą się i upadają marzenia ludzi,
którzy pracują po to by żyć

Uśmiechnij się-to nic nie boli
Schowaj swe pięści do kieszeni-zrozum
Ciesz się z drobnych rzeczy
Czasem rzuć marny grosz do skarbonki,
by jakieś dziecko zamiast spadającej bomby
zobaczyło owoc z krainy słońca
Nie myśl,że wszystko jest złe
Baw się życiem...

2

Niespełnione obietnice,
niedotrzymane słowa,
wymuszone uśmiechy,
zimne spojrzenia

Mówią,że to nie tak
Mówią,że wszystko przekręcam

Sfałszowane prawdy,
zatuszowane afery,
ludzkie tragedie
okrojone do lekkich obrażeń

Mówią,że zle widzę
Mówią,że oszalałem

Brudne pieniądze,
listy śmierci...

Czy chcecie mi zabrać mi te prawdy
i założyć biały kaftan?