z kroniki zaginionych
Dodane przez karolla dnia 27.01.2010 12:06
z kroniki zaginionych


zasmarkana mała dziewczynka
skacze po sprężynowym łóżku
trzask trzask trzask
ugina się zesztywniała konstrukcja

może ktoś naleje bourbona opowie bajkę
o tym że za siedmioma słońce piękniej zachodzi
koc sam się obejmuje na krześle
pod stołem zwijają się wyczesane włosy

mamo tato hotel jest jak dom
pisze w kolejnym liście
sprzątają po mnie
przez ścianę słyszę krzyk ptaków
nad ranem skrzypienie podłogi szum

korytarz jest długi
zanim go przemierzy minie dziesięć lat
kolejne dziesięć to węszenie psów wyklejki na drzewach

woda mętnieje coraz bardziej

morze jest głębokie jak stara skrzynia babki
algi głaszczą tak długo aż zaśnie