Zguba
Dodane przez wiese dnia 21.01.2010 06:57
Słyszałem, że coś zgubiłaś.
Coś wypadło z twoich dłoni.
A dłonie masz takie zręczne.
Same nie wypuszczają zdobyczy.
Może wyrzuciłaś to przypadkiem,
W roztargnieniu lub nieuwadze?
Czy miałaś to na pewno?
Może to było złudzenie?
Bo jeśli twoja zguba iluzją była,
To już jej nie znajdziesz.
Za tobą szli przecież inni.
Schylili się, podnieśli.
Wiesz, jak wielu jest
Zbieraczy iluzji?
Nie wracaj drogą przebytą,
To nigdy nie miało sensu.
Może zguba nie była ani ważna,
ani potrzebna. Choć była twoja,
Twoja własna. Tak własna jak ty.
Czy warto jej szukać?
Może wartość miała pozorną?
Może była tylko błyskotką,
Świecącą blaskiem fałszywym.
Mówisz, że była ważna?
Ale czy chciałabyś ją odzyskać,
Wracając droga przebytą,
Która nigdy nie miała sensu?
Może zguba leży na drodze,
Niezauważona, niepodjęta?
Chociaż za tobą szli inni,
To nie schylili się, nie podnieśli.
Wiesz, jak niewielu jest
Zbieraczy rzeczy ważnych?