w ósmym dniu Bóg stworzył ateistę
Dodane przez traehflow_resurected dnia 16.01.2010 11:56
dobry wieczór
to taki, w którym nie używa się
świateł żeby dostrzec otaczające cię ściany
powoli stwierdza się chłód na plecach
jeszcze szybciej brak szczególności
w okolicach kory mózgu
nie jestem tu po to żeby się wyróżniać
nie wyróżniam po to by przetrwać
pora oswoić się z faktami
nic o czym myślę nie czyni mnie różnym
od kota na płocie
kamienia w bucie
czy środy w połowie tygodnia
bóg dał mi drugiego człowieka
a nad nami rozpostarł niebo
odporne na powątpiewanie
prawdopodobnie dlatego ukrył się w nim
w trosce o własną nieśmiertelność
dobrze jest mieć psa
bo dla niego nie ma innego boga
prócz ciebie
trudniej jest być człowiekiem
posiadać zdolność budowania analogii
oddychać i rodzić się
w jednym z wielu ekosystemów
zwierzęta i przedmioty
muszą być cholernie nieszczęśliwe bez duszy
tak jak ateiści bez boga