DRUGA STRONA ŚWIATŁA
Dodane przez Grzegorz Wołoszyn dnia 15.01.2010 00:15
                        Stefanii Kremskiej

                        Światło, skalpelu
                        tnący zwiotczałą skórę złudzeń.

                                         Maciej Woźniak

W końcu następuje powolny rozkład
jazdy. Butwiejące synapsy kruszą
kierunki, opony mózgowe łapią
gumę na złamanych wskazówkach. Dokąd

jeszcze można uciec, gdy wszystkie drogi
prowadzą do celi, a natrętna krew
wciąż puka do serca jak akwizytor:
Kup cegłę! Kup cegłę! Zbuduj wyższy mur!

Skryte pod całunem ciała dziecko gra
w klasy z czasem, w berka z pamięcią,
układa ze wspomnień pasjanse. "Kto to?"

- pyta patrząc na puzzle twarzy. W strychach,
piecach i piwnicach czuwają cienie.
Dna studzien cierpliwie nicują światło.