Głupia piosenka o biedronkach
Dodane przez kreska_niebieska dnia 08.01.2010 14:10
Tysiąc biedronek przez morze frunie;
Każda biedaczka drobi jak umie.
Jedna za gruba i nie poleci;
Inną za wydmą schwytają dzieci;
Kolejną połknie zgłodniała mewa
(Choć cierpkie toto i zjeść się nie da)
Nieważne jednak, co będzie potem,
Póki się można upajać lotem.
Kiedy cię niesie ciepłe powietrze;
Nawet biedronka czuje się wieszczem.
Kiedy się walczy z prądem odwrotnym;
Trzeba być silnym, trzeba być lotnym.
Czasem huragan wkroczy z przytupem;
Wtedy biedronki padają trupem.
Tornado zawsze zbiera plon liczny,
Gdyż powab lotu jest narkotyczny.
A może kiedyś znajdą nad ranem
Złote przestrzenie łąk obiecanych?
Będą codziennie jeść tłuste mszyce;
A to doprawdy wspaniałe życie!
...
Tysiąc biedronek frunie przez morze
I każdy owad drobi jak może.