względność
Dodane przez bols dnia 05.01.2010 09:53
słońce okrążało mnie leniwie
w mrugnięciach powiek dostrzegłam żółte motyle
zwabione jak ja amarantowym zapachem omżynu
chwila wydłużała się
błękit nieba
łudził nieskończonością
sto lat! sto lat!
zaintonowali goście weselni
spojrzałam na zegarek
czas uciekał