Jej pierwszy raz
Dodane przez Rosa dnia 31.12.2009 09:13
Tu radio Echelon.
Czwartek 12 listopada godzina 16:00.
Nasłuchał się kolorów ziemi.
U Bławacińskiej mąż wypłaty nie doniósł.
Ona nie doniosła talerza do stołu.
Sos jest wszędzie.
U Adamsów pająki uciekają szsz parami.
Pani Fuijita je obiad. Sama. W poezji najbardziej lubi prozę.
Pan Fuijita pracuje domokrążnie. Pełen etat.
Aborygen szuka mandragory.
Morele już wysuszone.
Tramwaje dudnią proroki.

Pstryk i szarość, krater, dużo dymu.

Przespał płomienie.
Zabierz guzik - śnił. Melodia
z lekka niewidzialna.

Ocalił?

Ziemia. Nie papuga. Nie Feniks. Podlotek.

tylko raz spłonęła rumieńcem