Przebudzenie
Dodane przez piracik dnia 04.04.2007 13:52
Trzeba zbudzić tę miłość
drzemiącą na kolanach
z głową nisko pochyloną
dłońmi mocno splecionym
spod nędznego ubrania
wystaje kawałek nagiego ciała
ustami gorącymi od pocałunków
rozgrzej zziębniętą duszę
zanim rozbite fragmenty
lustrzanego odbicia
wczorajszego słońca
zamienią się w pył
uwolnijmy na chwilę palce
obolałe od ciągłego przebierania
paciorków różańca