z oknem w potrzebie
Dodane przez kalina kowalska dnia 20.12.2009 21:24
to będzie opowieść na pamiątkę cudu którego się nikt nie domyśla
otóż bowiem w betlejem przed laty narodziły się czyste okna
i rytuał odsuwania tapczanu teraz natychmiast
i na wieki wieków kurz
najważniejszy spośród przebywających w pobliżu
przed którym zegnie się każde kolano każdego roku

kulminacyjny punkt trudnej historii córki i matki z oknem
w potrzebie karpiem w niedoli prawdą w ukryciu
oraz uchem w barszczu a jakże

jakże powoli dochodziło do miękkości twarde przemilczenie
aż przestało mówić zupełnie - przestało musieć aż

zrozumiało dlaczego wybiera mężczyzn których nie spełni
nie spragnie i nie spożąda czemu zamyka się w zamknięciu
rzekomo nie otwiera wystarczająco szerokim sercem swym
znienawidza wręcz czytając na dowód książkę

*
każdego dnia budzę się i umieram przeszłe
umieram je cicho zamykając drzwi