Promontorium Magnum nocą
Dodane przez Idzi dnia 10.12.2009 06:16

Na klifie kamienny krzyż
Smagany wiatrem
Bieleje w świetle latarni
Jak albatros zawieszony
Między dziurawą kopułą nieba
I kipielą białogrzywych fal

To tu u progu czasu
Sprawczy palec Stwórcy
Wyznaczył granicę
Między lądem i wodą
Ścierającymi się
W bezkrwawej walce
Bez nadziei na victorię

Tu pazerne jęzory Atlantyku
Liżą bezustannie cypel Europy
Zabierają co się uda
Wyrzucając resztę
Na otarcie łez

Tu płaczliwy skowyt wiatru
Zmieszany z szumem fal
I modlitwami za tych
Co wypłynęli w nieznane
Unosi się jak fado

Tu wyobraźnia i nadzieja
Zwyciężają lęk
I każą sięgać dalej
Dalej i dalej

Stojąc na skraju urwiska
Z drżącym sercem
W milczeniu składam hołd
Zaklętym w marmurze