Anna Achmatowa - wiersze wybrane - tłumaczenie
Dodane przez Idzi dnia 26.11.2009 06:14
I. „Razryw" (Rozstanie)
Rozstawaliśmy się całe lata
Rozchodząc się, schodząc, by na koniec
Wolności chłód nas pooplatał,
Gdy czas oszronił nasze skronie.
Skończyły się zdrady i kłamstwo,
Skończyło się twoje słuchanie
Argumentów, dowodów na to
Moje bezgraniczne oddanie.
I jak to bywa w dniu rozstania,
Wraca uniesienie pierwszych dni
I ciepło wspomnień nas ogarnia,
Choć kosmyk włosów srebrem lśni.
Dziś aroganccy, szaleni w goryczy
Na siebie patrzeć nie jesteśmy w stanie,
Słyszymy ptaka, który do nas krzyczy:
Gdzież ta wasza troska o miłości trwanie?!
II. „U mienia jest ułybka odna" (Uśmiech)
Na moich ustach uśmiech zagościł,
Jest tak przelotny jak ptak na niebie
I nim wyłącznie obdarzam ciebie,
Bo jest dowodem mojej miłości.
I choć oczy gniewem ci płoną
Choć czasem uciekasz na boki
To tyś przy mnie złotą ikoną
A dla mnie chłopiec szarooki.
III. „Pieried wiesnoj bywajut dni takije" (Przedwiośnie)
Na przedwiośniu dni takie bywają:
Drzemią łąki pod śniegu pierzyną,
W sadach drzewa bezliściem śpiewają,
Wiatru rześkie podmuchy popłyną.
Żadna słabość cię wtedy nie nęka,
Nie poznajesz już starych swych śmieci,
A ta nudna, wczorajsza piosenka
Nową nutą z ust twoich uleci.