DROGA DO LASU
Dodane przez góral bagienny dnia 28.10.2009 09:32
Z balkonu dzieciństwa
na horyzoncie moich sześciu lat
wciąż obserwuję Stary Las

Jest sinym paskiem tajemnicy
za którym schowane są wszystkie baśnie:
siedem gór
siedem mórz
i sześć kolejnych lasów

Jeszcze nie chcę zdobywać gór
żeglować po morzach

Nie pociąga mnie też
tych sześć dalszych lasów
ani nawet sam Stary Las

Marzę jedynie by dojść do skraju jego tajemnicy
której granicę patroluje siwowłosy parowóz
z wiernym oddziałem
niepoliczalnych wciąż dla mnie wagonów

Chcę odkryć do niego drogę
ona bardziej nęci
niż obietnica grzybów i kwiatu paproci

Pewnej niedzieli
gdy już wiedziałem jak rozpocząć wędrówkę
którędy ominąć plac budowy z pijanym Panem Stróżem
i jeszcze straszniejszego psa
który nienawidził całego świta

gdy już sprawdziłem
że za tajemniczym bezpańskim sadem
zaczyna się łagodna kraina skowronków
Stary Las
podstępniej niż Las Birnamski
przyjechał do mnie
pękatym czerwonym autobusem linii 8

Wieczorem
okradziony z marzeń
szlochałem w poduszkę
po raz pierwszy w życiu
dziwiąc się własnym łzom