Dhaulagiri
Dodane przez captain howdy dnia 27.10.2009 22:37
Gdy cofn±ł się monsun, opustoszał Izrael
IdĽ wysoko.
I naród wybrany wypełnił szlak sanktuarium. Jutro
wszyscy będziemy bliżej bogów. Sebastianowi
dolega Katmandu, a ja jestem mały jak Antyle.
Już dzi¶ brakuje mi czego¶ w ojczyĽnie.
Szukamy miejsc pełnych żywicy i bardziej
niż na szczyt, czekamy na erytropoetynę.
Wierutni kłamcy mówi± namaste
a każda my¶l o niebie kosztuje coraz więcej.
Milczymy; przy dezynfekcji ¶wiatłem.
Nasza grań musi wrócić do wybrzeża, gdy
ocean Indyjski będzie jak jezioro.
Wyżej, pod Sziszapangm± Kinga Baranowska.
¦pij nisko.