My
Dodane przez olehandro11 dnia 26.10.2009 16:28
Nie śpię, cisza rani coraz mocniej.
Nie cieszy już grubas z okna naprzeciwko.
Nie śmieszy już gorset wciskany na siłę.
Staruszka poniżej zasnęła w fotelu,
jej bohater właśnie stracił pamięć, drugi raz.
Czwarty dzień ciszy, to koniec.
Miłość przyszła nieoczekiwanie,
tak jak nieoczekiwanie wraca pamięć.
Wcisnęła się w serce, przylgnęła jak gorset.
I nagle zgasła...
Grubas, staruszka i ja. Dobranoc.