20 minut drogi, czyli drzazgi zmierzające do serca
Dodane przez creo dnia 24.10.2009 05:21
gęste płaty dymu, gęste płaty dymu, główna ulica
i te kruki - ciągle fruną, tyle, że bliżej - bliżej teraz
-bliżej mnie samego, to przeszkadza, zmusza do bycia
do bycia w którym tylko stygnę, rozpływam się
w starych jeansach, wycieczkach po hamburgery,
zapisanych kalendarzach i podstawkach od piwa,
w tym kręgu przypominam sobie jak się zasypia
jak się wraca do marzenia, że jestem żywy
przynajmniej przez chwilę