poczęcie
Dodane przez ursula dnia 18.10.2009 10:53
to jedyna łąka we wsi: podmaka i oblizuje
brzegi rzeki. szukamy suchego miejsca. łęgi
graniczą z kościołem. podobno dzisiaj jest odpust
win, tych wczorajszych, co to ojciec przeklinał
nas oboje. sąsiedzi kucali pod drzwiami kiedy
krzyczał zabieraj ten brzuch pękaty jak groch
latem. dotykasz pępka i pytasz którędy. lekarze
mówią: po pierwsze zapobiegać. potem będzie
nam do siebie coraz dalej. trzęsawisko zarośnie
kożuchem i wytłumi głosy.