ABRAKADABRIUSZ
Dodane przez haiker dnia 13.09.2009 06:23
Zielono-zielono napisany projekt
starego samochodu za rogiem
papieru toaletowego zmiękczenie
dla nóg powyłamywanych jak zwykle od
zachodu do zachodniej strony
rzeki która pieści się i wije
rybnym zapachem pamięci
bo żadnej ryby od dawna nie było
i nie będzie do dawna więc
wspominam papierosy palone
na stosie czarownice które z natchnieniem
godnym uniesienia smarowały chleb
tłuszczem swoich rubinowych włosów
i palców wyłamanych ponownie od strony
północnej, cmentarnej strony smoka
ziejącego smagło-mokrym ogniem
piekielnym jakby zmazą i jakby
dźwiękiem bez którego nie odbędzie się
żaden z zapowiedzianych dni obchodów
państwa na granicy
świateł i cezury szumów