Luuudzieeee!
Dodane przez blondynka8 dnia 11.09.2009 13:54
sklepikarz z naprzeciwka ma na mnie ochotę
ślini się jak dziecko na widok lodów
skrzętnie omijam jego wzrok ot dupek krajcowy
jąka się zapomina języka w gębie podając "Angorę"
udaję idiotkę
remis!
wracam do slamsów jedynie życzliwe
dzień dobry miejscowego żula nastraja
optymizmem
czuję się w tym obskurnym blokowisku
jak "biała Masajka" w Nigerii
tam też były psie kupy i ostry zapach uryny
luuudzieeee! chcę krzyczeć gdzie jesteście?
echo: w mieście eście eście
pety pod windą stłuczona żarówka
ech życie życie
idę się uchlać jak ten spod szóstki
na trzeźwo nie puszczę pawia
a taką mam chcicę!
do jutra nie ma ze mną łączności
żaden szczur nie podskoczy
wyżej lamperii