Raptowne przejście
Dodane przez Fart dnia 11.09.2009 10:25
Czas się zatrzymał, choć ścienny zegar
działa bez zarzutu. Buty takie zdeptane,
zawędrowały na sam kraniec świata.
Tu słońce jest na wagę złota, a światło
odbite w metalu.

Jesień już za mną - ech,

żeby była wiosna, gwałtowne ciepło
w okolicy serca. Potem burza z błyskami,
aż po mroczki w oczach - od zrywu,
przez zawał, do ostateczności.