ars poetica - wykład
Dodane przez aleksander rozenfeld dnia 09.09.2009 08:10
Stoisz naprzeciw słowa a ono?
Ani drgnie, tylko czeka
Na twój gest, - co z nim zrobisz
Użyjesz albo odrzucisz,
A ty z suwmiarką albo jeszcze lepiej
Z logarytmicznym suwakiem
Dopasowujesz milimetr po milimetrze
Litery, żadna nie może wystawać
Poza przyjętą przez ciebie miarę,
Masz we krwi proporcje
Dla ciebie sztuka wiersza
Jest jak sztuka mięs
Nie ma prawa by oddychała,
Tak jest z całym twoim życiem
Odtąd dotąd i ani cienia wątpliwości
Na jakikolwiek margines
Od świtu do zmierzchu pracowicie
Jesteś mrówką przemierzającą
Ogromne przestrzenie
Ale Kolumbem nie będziesz
To się nie mieści w twoim projekcie
bo trzeba znać wagę miarę i objętość słowa
aby je połknąć przetrawić i rzucić
na żer gawiedzi, ale to już nie ma
nic wspólnego z rzemiosłem
BYĆ to znaczy kochać