jak diamenty nie oszlifowane
Dodane przez zewrze dnia 12.08.2009 04:32
poetki nie są dobrymi żonami

na chodnikach drobnymi kroczkami
wystukują melodię na tak i nie
z zalotnością wiatru we włosach
zamyśleniem kota mruczą
przez żołądek do ich serca
poematy zapachów mikrofalówki
purpurą wskazującego palca rysują
granice dla nich i poza nimi
poduszce powierzają decyzje
temperatury uczuć niepisanych
wierszem na lawendowym papierze

poetki są diamentem nieoszlifowanym
kryjącym pod twardą nieustępliwością
zachwyt pięknością i zatraceniem
w miłości do nich