Dzieciństwo
Dodane przez Idzi dnia 10.08.2009 07:49
Moje dzieciństwo to echo katiusz
Minionej wojny
Wplecione w szarą codzienność
Jak poranne godzinki mamy.

Wiosną bose
Od kwitnienia jabłoni
Po dotkliwe rżyska zżętych zbóż
I zapach płodnych pól.

Latem wtłoczone
Między łaciatą i krasulę
Wypełnione turkotem kół
Wozów plonami brzemiennych.

Jesienią okraszone kasztanami
Grzeszne jabłkami z cudzych sadów
I rozpustne smakiem podpłomyka
Z nowego wypieku.

Zimą wpatrzone w senną biel
Przez magiczną dziurkę
Przez którą widać
Dziewczynkę z zapałkami.

I tego dzieciństwa
Nie zamieniłbym
Na żadne inne
Za żadne skarby.