Na Kazimierzu
Dodane przez Dusienka_ dnia 01.08.2009 11:53
uspokajam się czując
pod stopami nierówności płyt chodnika
mimo, że wciąż się potykam
o wczorajsze złudzenia

idealne krawędzie
zamykają sens
prowadząc
w jednym kierunku


wolę biegnąc
rozbić się o ścianę niewiadomej