w jedną stronę
Dodane przez blondynka8 dnia 29.07.2009 06:30
z walizką pełną przeżytych z tobą
dni - jakże ich mało
biegnę na dworzec mijanych
chwil, błagając, żeby nie odjechał za wcześnie
ten jedyny, cudowny wagon, a w oknie
konduktor uśmiecha się tajemniczo

podajesz mi rękę, mocno trzymasz
jak zawsze, ufnie wspinam się
chcę jak najbliżej
żebyś poczuł, jak pachnę dla ciebie
może nie zauważysz
że w nocy płakałam

jedziemy, a czas stanął w miejscu
drzewa przesuwają się bez mojego
udziału, nic nie jest ważne
tylko miarowy stukot
je-stem z to-bą
nieważne, że bez biletu