Jeszcze będzie dość tych niedziel
Dodane przez Jerzy Beniamin Zimny dnia 26.07.2009 17:19
Ja tej nocy nie chcę, zła moneta rozmieniona
przez kruka, wypadła jeszcze z pyska, błyska
Orłem. Toczy się wskazówka, zatacza kółko i
zamyka życie pierwszym promieniem światła.
Tak, życie inne. W innych objęciach. Spójrz na
całość. Nie możesz? Nie chcesz słyszeć o sobie;
wybrane fragmenty Odysa, profil Syzyfa i oko
opatrzności. Względem czasu rzut kamieniem.
Zawsze ziemia, rzeka płynąca a w korycie dno.
Na brzegu ryba. Powietrze słodkie, słony wiatr.
Patrz, to wszystko czarne i wyludnione.
Czas maluje na czarno,
noc rozpędza wszystkie jasne kolory.
Jesteś murzynem, szukasz klamki.
I rozmawiamy ze sobą i zdejmujemy maski.
Za ścianą lipiec i temperatura z pieca,
gotują się myśli na miękko,
nie będzie tarła ulicznego, pojedyncze
sztuki przebijają się w kierunku śluzy;
z desek trumiennych, ostrych pali i rtęci.
Życie cieszy. Tak bardzo że je słychać.
Mielno, 23.07.2009