Ore, ore, ore... dzieci wolności.
Dodane przez muki dnia 19.07.2009 10:52
Suknie jak motyle tańczą, płyną
w rytm muzyki
karmią nasze dusze i ciała - wolnością.
Motyle, motyle, motyle
paleta kolorów na skrzydłach lśni
nieskończoną gamą barw.
Cygańskie dusze
wolności dusze.
Taborem stanęli za lasem
już ognisko skrzy,
ognie nieposkromione sięgają nieba.
Stara Cyganka pali faję, opowiada baje.
Cygan ,gada jak kiedyś
skradł serce młodej Cygance.
Gorąca cygańska miłość.
Zagraj stary Cyganie na skrzypcach melodii czar
graj, graj, graj.
Niech rozbrzmiewa melodii tej moc,
poprzez knieję i pola.
kolorowe suknie znów wirują
ruchem falban- czarująca w nich moc.
Zamilczcie ptaki tego lasu,
zamilczcie na chwilę choć.
Niech na te chwilę właśnie zabrzmi
poezja cygańska i śpiew.
Przy flaszeczce wódki usiądźmy z nimi na chwilę
trzask , prask, trzask
skrzą iskry w nieba toń
poczujmy wolność.
Cyganie - ludzie z charakterem.