Królowie śniegu
Dodane przez Franko dnia 13.07.2009 17:14
Przestałem udawać samego siebie i zbyt wielu w to uwierzyło. Odwróciłem
promienie ku słońcu. Już zaczynałem grać w dwa ognie gdy usłyszałem
Spalony! Poza linią
horyzontu palenie tytoniu nic nie spowodowało. W źrenicy tajał
sopel lodu. Czułem
że jest we mnie ktoś jeszcze. Jakby syjamskie serce.