Dziwny
Dodane przez Henryk Owsianko dnia 04.07.2009 09:03
Był taki zdrowy i umarł,
i nie wiadomo na co,
dowcip to jakiś, a może
na złość to zrobił, ladaco,

tym, którym płacił latami
grube pieniądze, które
dać miały starość spokojną
i godną emeryturę.

Czegoś nie kupił i czegoś
nie zrobił lub nie napisał,
z kimś się nie spotkał , coś mówił
ważnego, lecz nikt nie słyszał.

Taki był "dziwny", że jakoś
nie mógł się znaleźć w systemie,
pracował ciężko a wszystko
co robił, robił "dla siebie".

Wszystkim wokoło pomagał
swą wiedzą i uczynkami,
zbudował, drzewo posadził
i syna miał, lecz czasami

patrzył przed siebie "bez sensu"
jakby szukając sposobu
lecz nie wiadomo jakiego,
bo wziął go z sobą do grobu.


Gandawa, 4 lipiec 2009 r.