splot
Dodane przez creo dnia 25.06.2009 05:27
wznosi się kurz wizje to co w naszych źrenicach
miało być lub powinno być teraz przez szczeliny
szpary wnęki ucieka powoli pęka rozsypuje się
zamienia w dziki mak w przestrzeń w której nie ma
ani jednej chmury ani jednego dźwięku
są tylko rozbite ściany gdzie zapisuje się resztki
tętna to miejsca w których zaczepiam się palcami
o fundament by patrzeć na skórę to nie pora na czułość
na sen letarg niepokój ta sama czerń
jest wszędzie jest rozmazana bez początku i końca
graniczy z szaleństwem ten smutek taki smutek