Od za pięć dwunasta
Dodane przez szarman dnia 23.06.2009 03:53
smakujesz orientalnie o trzeciej nad ranem.
sączysz się wolno sokiem z dojrzałej pomarańczy.
to deser egzotyczny dodany do owoców,

które kiedyś zbierałam spragnionymi palcami,
szukając ludzkiego kształtu. później
niespodziewanie przyszły długie dni głodu.

teraz połykam ciebie może zbyt zachłannie
a może zbyt szybko oddając dług nocy.
jesteśmy siebie pełni a ciągle nam mało

zrywamy co najlepsze jeszcze w sobie mamy,
by najeść się do syta, bo to już ostatnie
zanim zacznie świtać, zanim się zobaczy,

że od dawna jest jasno a po soku została
tylko zwykła plama i w kant złożony obrus
gotowy na jutro, ale już nie dla nas.