F2
Dodane przez captain howdy dnia 18.03.2007 20:35
'być rozbitkiem to znaczy tkwić nieustannie w środku okręgu'
Yann Martel
pod powieki wkładaliśmy kolorowe papierki - człowieka na rowerze
(i ultramarynowe delfiny) wyjrzyj nad krawędź nadburcia -
- z grzbietów wyrastają kokosowe wierzby. liczymy dni od początku
kiedy przyszedłeś i rozpierzchły się matowe ściany.
zakreśliliśmy okrąg i promień który przeszywał horyzont.
zobacz - po chwiejnym lustrze spacerują duchy frachtowców.
zrozum jakie to oczywiste. okręcasz przewód wokół palca
a mnie wysycha wierzch gardła. wchłonąłeś płytkie laguny i ostatnie wyspy.
czy dostrzegasz ląd na którym nie możemy już postawić stopy?