Noc Kawafisa(1)
Dodane przez Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 09.06.2009 11:33
Błędne są światła Aleksandrii
i ciężka noc w fałdach mroku
kiedy spóźniony do tawerny
wchodzi przechodzień

Zasiada w kącie i czeka
stukając w blat stolika palcami
Zapala papierosa Obserwując
twarze w półmroku

Mówi coś do siebie Powtarza
mamrocze cały czas
Kariatydy kapitol zmierzchu
łuki brwi jońskie doryckie


Grecja jest tutaj gdzie Kirke
i błądzący Odys
Moją ojczyzną jest Itaka
nigdzie i wszędzie


Nigdzie i wszędzie jest Noc
Tylko świeci lampka pod ikoną
i syk oliwy rozgrzewający
prawosławnym światem

Pora zamykać Syreny już w porcie
pora już zasnąć na blacie z marmuru
Pora umierać Nie napisać nic
hołd barbarzyńcom oddając

Gdy świt jeszcze nie nadchodzi
krusząc bibułkę Zacinając lekko
piórem A papier na nowe wiersze
wersy Cierpliwie oczekuje