O tym jak bóg ingeruje w poezję i we wszystko inne
Dodane przez plato dnia 18.03.2007 15:06
W dzisiejszych czasach nawet brudni pijani poeci
Maja komputery na których piszą swoje brudne pijane wiersze
I sterylnie białe kartki worda

Boję się że pomysły skończą mi się przy tym tekście
I będzie ostatnim
Kiedy ktoś mnie poprosi o coś jeszcze
Nie będę w stanie nic wymyślić
Nawet to zdanie może być ostatnie

Jesteśmy zawodowymi pochłaniaczami powietrza
I palaczami swoich mięśni
Nikt nie inspiruje jak Bukowski
Nikt nie pił jak Bukowski co za facet
Kiedy dzwoni do mnie telefon dochodzę do wniosku
Że bóg nie chce żebym napisał ten wiersz
Jest jeszcze parę dziwnych zjawisk - spadające słuchawki
I siedzę też niewygodnie