Jej fantazmaty
Dodane przez Łucja d dnia 30.05.2009 21:38
Płynęła z prądem, choć pod wiatr. Utknęła
przyklejona do kratki ściekowej. Nie - ważne,
znów jest po recyklingu, teraz oszczędza siły.
Ekologia zwycięża. Zmęczona przeklina świat
na czym stoi. Zamyka oczy, sądzi, że obudzi się
bosa, na nowo brzemienna. Zawsze lubiła sasanki
i góry. Przesuwa granice - one wciąż istnieją,
ale trochę dalej. Zawija w całun to co miała. Dziś
opowiada historię o wyjmowaniu gruszek z popiołu,
o całowaniu z językiem przez szybę. Wierzą jej.