Ucieczka
Dodane przez Madoo dnia 20.05.2009 05:24
Kiedy marzę
płucami wchłaniam kosmos
który mieni się tęczą latających galaktyk.

Kiedy marzę
Kasjopeja staje się sanktuarium
i koncepcje ideologiczne
przestają być agonią.

Kiedy marzę
melancholia i tkliwość są tylko wrażeniami zmysłowymi
które zamieniają się w rekwizyty sztuki.

Kiedy marzę
ciało astralne jest pełne wyrzeczeń
upodobnione
do krystalicznych płatków śniegowych o atłasowym dotyku
we wspomnieniach nieograniczonej wiedzy przodków
którą wdycham całą piersią.

Kiedy marzę
niedostrzegalne fanfary
witają mnie w domu.