I. Czarny wiersz
Dodane przez krwawygrzes dnia 15.05.2009 11:11
I. Czarny wiersz
Teraz jest przerwa pomiędzy czasami
Trzeba rozebrać się i stanąć nago
Na Mount Everest albo na Wielkim Lodowym
Najlepiej grupą przy granicy grani
Ulicami sznurkiem małpy pędzą na autobus
Siadają w fatałaszkach na co drugim krześle
Żeby ich cienie też podróżowały
Biedne nie wiedzą że nie ma już windy
A drzwi zamurowano jeszcze gdzieś przed wojną
----------------------------------------------
Więc już nie mogą odbywać podróży
Do wnętrza siebie w osiemdziesiąt minut
A nasze ciała siłą bezwładności
upadną w ich serca czarne i dzikie