Zepsucie
Dodane przez AngelusVericarita dnia 11.05.2009 18:49
Wzdęty brzuch czerwcem
Falując fetorem starości
Pęka rozsypując trzewia
Co w połowie strawiła natura;
Kobieta nago przemierza chodniki
By na latarni bilbordem zawisnąć
I kusząc samców rozwartymi udami
Zachęcać do wejścia w jaskinię kobry;
Sędzia, co wyrok wydać miał
Nie czytając akt
Młotkiem pobił mecenasa
Z oskarżonym w barze siedzi;
Kapłan z rana płomienną mową
Wierny lud nawracać zaczął
Idąc zaś parkiem w nabożnym skupieniu
Przeklinał bezbożnie dwóch homoseksów
Co na ławce w miłosnym byli roztargnieniu;
10.05.2009 r.