z obrączką w portfelu
Dodane przez Hanna Dikta dnia 08.05.2009 21:36
mówi że to łatwiejsze
niż roztarcie perfum na nadgarstku
w zatłoczonym przedziale

zanim drugi zliże je z niej
razem z sukienką i krakowskim
domem o którego istnieniu
nigdy mu nie powie

kiedy wraca
idą z pierwszym karmić gołębie
potem z winem na dachu kradną ogon
wielkiej niedźwiedzicy planują urlop
i dziecko
którego im przecież nie urodzi

tak
czasem mylą jej się obrączki
ale nigdy imiona
i kwestie

w końcu sobą jest tylko
nad kubańską powieścią
między pierwszą i ostatnią stacją
ekspressu warszawa-kraków