u¶piony
Dodane przez kokaina dnia 03.05.2009 09:44
Siadam na dachu wieżowca, otwieram wino.
Planuję ucieczkę przez Kielce, Las Vegas,
może El Paso?
Tam, gdzie nikt nie znajdzie
porzuconej w bagażniku martwej pokojówki,
gdy z pełn± walizk± pieniędzy
będę już na drugim brzegu. Ze słońcem
i tajniakiem na karku,
którego zgubię gdzie¶ w motelu
w ciemnym korytarzu, w drzwiach,
prowadzacych do lepszego
¶wiata, a tymczasem
siedzę na dachu,
i szperam po kieszeniach, szukaj±c drobnych
no kolejne wino.