liryczni
Dodane przez Christos Kargas dnia 02.05.2009 05:10
Ja liryczny od paznokcia po czub języka ćwiczę
dyscyplinę słowną w tekstach z poławiaczką wyrazów
pod bródką wypluwam wszystkie twarde zgrubiałe związki
frazeologiczne wpadki do kosza na odpadki
a te gładsze przeżuwam z pensjonarskim pietyzmem

badam powoli dokładnie delikatnie masuję
ten wieloczynnościowy twór jamy gębowej który
podsuwa pod zęby ciału oraz duchowi pokarm
miesza ze śliną a czasem nawet z błotem pogniecie
węszy nie tylko u gadów i świnie też podkłada

jest pomysł na wiersz liryczny i fabuła bajeczna

żylirycznie mieli liczne i pomyślne potomstwo
uprawiając swą poezję na biurku ławie kuchni
wyrazić się należycie gdzie się tylko udało
w coraz to innych tonacjach otwierali rozdziały
żarliwie razem szczęśliwie docierali do sedna

On liryczny i Ona też - Liryczątka marzenie...
One-liryczne! - skowyczy Mama Proza od progu
i z miejsca strzela klapsami w dwa liryczne pośladki
natchnienia - z dopełniaczem ci do twarzy - szepce czule
a mi na czole żarzy się szyja płonącej pointy

czas się ogarnąć lirycznie za wykonanie ręczę