kultywacja /pamięci Leszka Kaćmy/
Dodane przez bols dnia 15.04.2009 22:29
to był wiosenny dzień
a zieleń trawnika
szklista i słoneczna
kiedy w głowie pojawiła się czyjaś myśl
/na tym wierzchołku ducha
wszystkie ławki na żwirowej ścieżce są puste/ oznaczyłam cel
jeden metr kwadratowy
teraz tylko wbić szpadel
unieść ciężar
poczuć go
i skiba po skibie
przerzucać równomiernie
a potem usiąść i patrzeć
aż rozproszone myśli
ułożą się
bezwiednie