Ja...
Dodane przez raphaelism dnia 09.04.2009 20:10
Jesteś we mnie ale nigdy
nie wychodzisz dalej niż
pod sufit, lubię kiedy tak
jednym okiem patrzysz na mnie
z niedużej wysokości

wszystkie moje zegarki
są dla ciebie, a ty widzisz
jak się palą drzewa i mówisz mi
że To są prawdziwe zegary

mieszkamy w jednym budynku
ty tworzysz drugie piętro
wyciągasz mnie z pokoju
wypychasz za drzwi, wychodzimy

masz całkiem ładną kukiełkę
która robi się coraz cięższa
zupełnie jak człowiek
którego opuściłeś jedynie
o kilka metrów