fotogenicznie
Dodane przez mara dnia 15.03.2007 21:28
dla Z.


szybkim ruchem malował
czerwienią jej policzki
a z każdym spotkaniem
przywiązywał do siebie
bardziej i mocniej
krępował ją
sine ślady na nadgarstkach

choć próbowała przybrać
pozę maksymalnego oddania
królową stawała się dopiero na kolanach