Karnawał.
Dodane przez Mateusz Kielan dnia 24.03.2009 11:13
Bezmyślnie podążając w karawanie głupców
nie pragniemy oazy
bo w bukłakach wino.
Wieczorami
słuchając nudnych opowieści
dajemy się uwodzić marnym przewodnikom
dostojnie bełkocących
fałszywe proroctwa.
Dążąc do kopulacji
brniemy przez spowiedzi
których treść każdy szaman
już dawno ujawnił.
Nadzy
ślepi i głusi
tworzymy miraże;
gdy z mocy czystej magii
coś nam się udaje,
lewitując
prężymy nadwątlone ego
bezwolnie podrygując w karnawale błaznów.