Kropla
Dodane przez Henryk Owsianko dnia 21.03.2009 19:30
Z cyklu "Mój romantyzm"


Kropla rosy rosła na liściu,
oddechem ziemi i chłodem nocy
zrodzona na mokradłach,
w oparach mgły błyszcząc całą sobą
krystalicznie przejrzysta
stała się jego ozdobą.
Dumny był, gdyż dawała
mu całą gamę świeżości,
chciał otulić kroplę, by dać jej
dowód swojej szczerej miłości.
Lecz, czy wiatr ja potrącił,
czy zbyt mocno tulona,
osunęła się nagle aż na koniec listka,
ten ją resztką sił chciał zatrzymać, lecz ona
zbyt urosła z oddechu ziemi
i chłodu nocy na mokradłach,
a może z miłości do liścia,
zbyt ciężka na ziemię upadła,
jej oddała swoją czystość,
wiosną.