Historia
Dodane przez Geronimo dnia 21.03.2009 10:58
wyobrażam go sobie jak idzie ulicą
jest dajmy na to sierpień wieczór małe miasto
gdzie pracuje jako nauczyciel
w liceum szkoła ma opinię
jednej z najlepszych w okolicy
on zaś prym wiedzie pośród polonistów
idzie zapewne do swojego domu
szeregówka na nowym osiedlu
który zakupił z żoną chyba w zeszłym roku
żony i syna w domu jednak nie ma
i już nie będzie dwa miesiące temu
nie przeżyli wypadku szans zresztą nie było
między dwoma tirami ford focus metalic
ponoć tirowiec przysnął sprasował focusa
w szczątkach blachy zostało trochę krwi i flaków
gdy przechodzi na światłach może myśli o tym
że gdyby inną drogą gdyby nie w tym czasie
gdyby to on pojechał na dworzec po syna
wracajacego ze szkolnej wycieczki
kiedy wchodzi do domu nie zapala światła
lecz kładzie się od razu na skórzanej sofie
ciąży mu ciało i że mu się nie chce
dni i sprawy zupełnie nieważkie
jakby straciły ciężar i przyczepność
a trzeba będzie chodzić mówić robić
na razie jednak leżeć na sofie w ciemności
na razie jednak nie być nie być jak najdłużej

2008.08.27