zza lustra
Dodane przez blondynka8 dnia 18.03.2009 22:48
wypluła całe życie
przepastna
sekretna
przeleciało przez nią
przeleżało
czasem krótko
niektóre do dzisiaj
strach pomyśleć
ile bezguścia
braku tolerancji
powtykane
niepotrzebne
zapomniane
smutno skrzypiała
zamykana kolanem
ufała
jedynie klucz zardzewiał
ze strachu
kiedy wybebeszą